Można inaczej Andrzej Jacek Blikle

                                                                                                                                 

 

 

 

Narodziny gwiazdy

Rozmiar tekstu

Witold Orłowski, Świat do przeróbki, Agora S.A., Warszawa 2011

Wiek XXI, wiek Internetu, forów społecznościowych i globalizacji, to także wiek, który rozpoczął się od Globalnego Kryzysu. Upadek banku Lehman Brothers 15 września 2008 roku to załamanie się nie tylko misternie budowanego gmachu papierowych aktywów finansowych, a w śród nich tzw. instrumentów pochodnych, to przede wszystkim — jak o tym pisze Witold Orłowski — załamanie się „zaufania wszystkich do wszystkich”. Prawdę mówiąc dziwne, że nastąpiło to dopiero wtedy, skoro już w roku 2007 łączna wartość aktywów związanych z instrumentami pochodnymi przekraczała dziesięciokrotnie wartość światowego PKB, skoro w latach 1990-2010 globalny PKB realnie się podwoił, podczas gdy światowa produkcja energii wzrosła o 40%, a zbóż o 30%, skoro deficyt obrotów bieżących USA wzrósł od zera w roku 1991 do 800 mld $ w roku 2008,  skoro zadłużenie krajów zachodu na rzecz krajów wschodu sięgnęło 6 bilionów $.

Zdaniem Orłowskiego te i towarzyszące im zjawiska demograficzne powodują, że środek Świata powraca tam, gdzie był wieki temu, czyli na wschód. Niemałą rolę odegra też południe, gdzie na kontynencie subsaharyjskim jest spodziewany do roku 2050 przyrost ludności na poziomie 38%, w Afryce subsaharyjskiej 123%, podczas gdy w krajach rozwiniętych jedynie 5%.

Rodzi się dziwny nowy Świat, a ten który zastaliśmy, i do którego przywykliśmy, idzie dziś do przeróbki.