Można inaczej Andrzej Jacek Blikle

                                                                                                                                 

 

 

 

Narodziny gwiazdy

Rozmiar tekstu

Stanowiska i wynagrodzenia w firmie rodzinnej

Z punktu widzenia podziału stanowisk, a co za tym idzie i wynagrodzeń, pomiędzy pracowników rodzinnych i nierodzinnych, można mówić o dwóch zasadniczo różnych modelach firmy rodzinnej.

Pierwszy z nich, który nazwę umownie modelem latynoskim, to model, w którym założono, że rodzina po to założyła firmę, aby jej członkowie mieli zapewnione miejsca pracy. Oczywiście w takim założeniu nie ma niczego złego, czy nieuczciwego. Wreszcie gdyby nie my, to firmy w ogóle by nie było, więc to właśnie my mamy największe prawo do korzyści płynących z istnienia firmy. Zatrudnianie w firmie wszystkich dzieci wraz z ich współmałżonkami, a także ich rodziców, kuzynów i dalszych krewnych, nie jest w tym przypadku przejawem nepotyzmu, ale jasno określoną strategią. Nie stanowi też łamania prawa.

Problem leży w tym, że do firmy, gdzie wszystkie najważniejsze stanowiska są zarezerwowane dla rodziny, gdzie członkowie rodziny zarabiają z zasady więcej niż pracownicy nierodzinni, trudno będzie pozyskać dobrych specjalistów. Trudno będzie pozyskać ludzi ambitnych, innowacyjnych i myślących w sposób twórczy. To co wydaje się być niezbywalnym prawem rodziny, może zagrażać interesowi właścicieli firmy i całej firmie.

W modelu przeciwnym, który równie umownie jak poprzedni nazwę modelem skandynawskim, zakłada się, że członkowie rodziny, również i ci, którzy są właścicielami firmy, mogą być w firmie zatrudnieni jedynie na jednakowych dla wszystkich kandydatów zasadach kompetencyjnych. Aby pracować na określonym stanowisku, musisz legitymować się określoną wiedzą i umiejętnościami, a twój status rodzinny i właścicielski nie mają znaczenia. W niektórych firmach idzie się jeszcze dalej przyjmując, że firma nie może nigdy zatrudniać więcej niż np. pięciu członków rodziny. Ten model, choć może wydawać się niesprawiedliwy, najczęściej lepiej służy rozwojowi firmy, a więc i też ich właścicielom. Jednakże służy im jedynie w warstwie materialnej, a przecież życie człowieka, to nie tylko byt materialny, ale też ambicje, realizowanie marzeń, poczucie wartości i rozwoju.

Nie ma więc prostej odpowiedzi na pytanie, który model jest lepszy, a przy wyborze jednego z nich, lub też wariantu mieszanego, trzeba sobie zdać sprawę z korzyści i kosztów jakie niesie każdy z nich.