Tytuł tej książki w (moim) przekładzie na j. polski brzmiałby: Szlifierz diamentów — Budda w zarządzaniu twoim biznesem i życiem. Jej autorzy to Michael Roach mający tytuł „geshe”, co w buddyzmie oznacza „mistrz”, oraz Christi McBally mająca tytuł „lama”, co oznacza „nauczyciel”. Ich wspólna książka, to fascynująca opowieść o tym, jak głęboko praktykowana filozofia buddyjska może pomóc człowiekowi w jego życiu i pracy. Jest oparta na historycznym tekście Szlifierz diamentów będącym elementem buddyjskiej filozofii od 2500 lat, a wydanym drukiem w roku 868, a więc około 600 lat przed Gutenbergiem. Na przykładzie własnych doświadczeń zebranych w amerykańskim biznesie obrotu diamentami Michael Roach wyjaśnia główne tezy tego historycznego przekazu. Robi to pięknie, głęboko i przekonująco.
Michael Roach jest Amerykaninem, absolwentem ukończonego z wyróżnieniem Prinston University, za co otrzymał medal z rąk prezydenta Stanów Zjednoczonych oraz stypendium naukowe od swojej uczelni. Dzięki stypendium mógł wyjechać do Tybetu, by tam przez 20 lat studiować filozofię buddyzmu. W 1995 roku stał się pierwszym Amerykaninem, który otrzymał historyczny tytuł geshe co oznacza mistrza w buddyjskich naukach. Został też buddyjskim mnichem. Gdy uzyskał tytuł mistrzowski posłyszał od swojego nauczyciela, że choć klasztor jest doskonałym miejscem do przyswajania buddyjskich nauk, to solidnie pracująca amerykańska firma może być znakomitym laboratorium do sprawdzaniu tych nauk w codziennym życiu. Wrócił więc do swojej ojczyzny i podjął pracę w firmie jubilerskiej Andin International, w której dzięki wytrwałej pracy w ciągu kilku lat stworzył świetnie prosperujący departament szlifowania i sprzedaży diamentów.
Branża diamentowa opiera się, jak żadna inna, na wzajemnym zaufaniu pracujących w niej ludzi, którzy warte setki tysięcy dolarów woreczki z diamentami przekazując sobie z rąk do rąk bez jakiegokolwiek pokwitowania. Ta piękna historyczna tradycja wyrosła między innymi stąd, że diamentów nie da się w żaden sposób „podpisać” ani oznaczyć. Trzeba więc wierzyć, że powierzone kamienie, np. do oszlifowania, osadzenia w biżuterii bądź sprzedania, nie zostaną sprzeniewierzone.
Jedno z ważniejszych przesłań książki autorzy wyrażają tymi słowami (tłumaczenie moje):
Nigdy nie gódź się z poglądem, że skoro jesteś biznesmenem, to nie masz okazji, albo czasu, albo osobistych kwalifikacji niezbędnych do prawdziwie duchowego życia, albo też, że pielęgnowanie takiego życia stoi w sprzeczności z karierą biznesową. (…) Ludzie poświęcający się biznesowi to ci, którzy mają w dość wewnętrznej siły, aby kultywować w sobie najgłębsze praktyki duchowe.
Książka przywołuje wiele filozoficznych myśli w ich oryginalnym sformułowaniu, nie zawsze jest więc łatwa w czytaniu. Zawiera jednak wiele głęboko praktycznych rad. Jedna z ważniejszych — należąca do fundamentów buddyjskiej filozofii — to przekonanie, że nasze szczęście i powodzenie w życiu, lub jego brak, jest wynikiem stygmatów (imprints) jakie zasiewamy w naszej podświadomości. A oto siedem zasad związanych z tym przesłaniem (wolne tłumaczenie moje):
To w sumie chyba najważniejsze nauki płynące z lektury Szlifierza diamentów. Ich stosowanie w codziennym życiu doprowadziło Michaela Roach’a do osiągnięcia nie tylko wymiernych sukcesów biznesowych, ale przede wszystkim głębokiego poczucia spełnienia.
Nazwa firmy: Andrzej Blikle Doradca
Nr telefonu: +48 607 456 918
e-adres: andrzej.blikle@moznainaczej.com.pl
NIP 525 12 84 084